|
Korowód forum miłośników twórczości Marka Grechuty
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARBARA
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka/Kraków
|
Wysłany: Pią 9:07, 28 Wrz 2007 Temat postu: Marek. |
|
|
Panie Jacku! Cieszę się, że spodobał się Panu mój apel. Pan też potrafi pięknie pisać o Marku - z wielką wrażliwością, którą niestety rzadko można przypisać mężczyznom:)
Generalnie uważam, że wszyscy forumowicze piszą o Marku z takim ciepłem wręcz tkliwością a niekiedy uwielbieniem.
No, ale jakżesz o NIM pisać?
Już nie mogę się doczekać spotkania "Pod Gruszką" - wreszcie będę mogła Wam wszystkim spojrzeć w oczy i zobaczyć w nich "ten błysk", gdy będziemy razem słuchać, a może śpiewać... Marka dla Marka.
Oczywiście plakaty i ulotki pojawią się / jeśli już się nie pojawiły/ w Krakowie i okolicach. Radio, telewizja oraz gazety krakowskie już prowadzą akcję reklamową i informacyjną. Dzisiaj jadę do Krakowa więc może na miejscu usłyszę i zobaczę jak to wygląda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wild_wolf
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow
|
Wysłany: Pią 11:39, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
w krakowie nie widzialam zadnych inf na temat koncertu, poza tym bagatela jest teraz w remacie ktory mam nadzieje skonczy sie przed koncertem.
co do pogrzebu to inf. o pogrzebie byly min. w kronice krakowskiej oraz w dzienniku jak i wyborczej. tak ze wszyscy krakowianie wiedzieli gdzie co i kiedy.
ale ale!!
sluchajcie!!
JUZ TYLKO 10 DNI!!!!
BEDZIE CUDOWNIE!!
WIERZE TAK JAK PANI BARBARA ZE DUCH PANA MARKA BEDZIE Z NAMI, I BEDZIE SIE CIESZYC ZE PAMIETAMY, ZE OCALAMY OD ZAPOMNIENIA!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ysandra
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/ Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:03, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nooo!! Pewnie że będzie cudownie! Jak się spotka tylu "wariatów", w jak najbardziej pozytywnym sensie tego słowa, oszalałych na tym jednym punkcie, lub, jak mówi moja siostra, "Markofilców", to na pewno wszyscy "przyciągniemy" ducha tego wyjątkowego człowieka i genialnego artysty, a on z wdzięczności za pamięć i za nadzieję, że są jeszcze ludzie wrażliwi, za miłość/uwielbienie i za ten wkład pracy (w lwiej części pani Barbary) owionie nas jeszcze raz swoim czarem i... musi się udać. 8 PAŹDZIERNIKA KRAKÓW - nawet na moim piórniku już widnieje ten napis !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARBARA
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka/Kraków
|
Wysłany: Pią 23:03, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie!
Chyba Pani Ela w jednym z postów zapytała mnie jak ja to robię, że wszystko mi się udaje. Ja jej odpisałam, że jestem "w zmowie z Markiem Grechutą". Dzisiaj wiem, że nie wystarczy już ta "zmowa", gdyż w Krakowie ktoś bardzo poważnie zastanawia się nad tym jakby mnie do tej "zmowy" z Markiem zniechęcić.
Pisałam wiele razy, że na swej drodze do 8 października spotkałam samych wspaniałych, życzliwych ludzi. Jakże się myliłam. W swojej naiwności (?) i zapamiętaniu w stosunku do Marka i jego twórczości zapomniałam, że świat bywa czasami bardzo brutalny i, że nie wystarczy mieć czyste intencje i czyste ręce aby, prze niektórych zostać zrozumianym.
Piszę tak tajemniczo, nie ujawniam nazwisk i szczegółów, gdyż nie o to mi chodzi. Chcę tylko powiedzieć, że moja dobra passa w działaniach poświęconych Markowi Grechucie, gwałtownie się załamała.
Mam poważne obawy czy uda mi się jeszcze cokolwiek zrobić w tym względzie w Krakowie. Taki jest stan rzeczy na dzisiaj.
Ponieważ Was wszystkich uważam za przyjaciół i darzę szacunkiem z wielu względów, ośmielam się trochę przed Wami poskarżyć. Jestem przybita tym co mnie spotkało i boję się tego co może mnie jeszcze spotkać. Pytam tylko DLACZEGO? Pewnie się nigdy tego nie dowiem - mogę tylko snuć domysły.
Jednak moim przeciwnikom pragnę powiedzieć, że nie cofnę się przed niczym w dążeniu do realizacji moich planów. Polska to duży kraj i wszędzie można słuchać Marka Grechuty. Mało tego - proszę sobie wyobrazić, że dzięki mojej bardzo skromnej aktywności pewien Szwed założył w swoim kraju stronę internetową poświęconą Markowi Grechucie. Właśnie dzisiaj dostałam od niego link do tej strony.
Jednak bez walki nie wycofam się z Krakowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuberoza
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko / Frankfurt n. Menem
|
Wysłany: Sob 1:04, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pani Barbaro, właśnie przeczytałam Pani post i nadal serce łomoce mi z przejęcia, bo nie mogę sobie wyobrazić, że są ludzie, którzy moga stać na przeszkodzie takim ludziom jak Pani, miłośnikom Marka Grechuty, prawdziwym fanom, a przede wszystkim tak wspaniałej inicjatywie. Jest to dla mnie niepojęte. I choć sama nie moge wziąć udziału w tym wspaniałym wydarzeniu, to od jakiegoś czasu z wielką ciekawością śledzę Wasze poczynania i czekam z niecierpliwościa na ten dzień. Kraków jest moim zdaniem cudownym, magicznym miejscem, które nieodzownie łączy się z Markiem, dlatego życzę Pani siły do dalszych działań i proszę nie dać się zniechęcić. Niech dobre intencje Pani w tej sprawie zwyciężą! A naszego Mistrza można słuchać rzeczywiście wszędzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ysandra
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/ Warszawa
|
Wysłany: Sob 7:49, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
To bardzo przykre co pani pisze, i serdecznie pani współczuję. Marek nienawidził przemocy i brutalności, ja również nienawidzę, ale ona jednak istnieje. Ale gdy czytam o pani odwadze, bo z pewnością tak to można nazwać, szczęka mi opada z wrażenia. Mam nadzieję, że się pani uda, nie tyle ze wględu na nas - po prostu się to pani należy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ysandra
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/ Warszawa
|
Wysłany: Sob 8:15, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra, przyznam się - to, co pisałam w poście przed pani Barbarą, było nie do końca szczere. Miałam obawy, jak zawsze. Widać, że w pewnej mierze słuszne. Oby jak najmniejszej... Cisną mi się na usta słowa cudownej piosenki "Żył raz królewicz": "Spotka na drodze wędrówki w wieczność hydrę, poczwarę, smoka strasznego, czy też wykaże wielką waleczność, czy też dokona czegoś wiekiego"... Pani chce wieczności dla Marka. Pisała pani kiedyś, że to dopiero początek drogi. Oby tak było. Życzę pani "uporu, żeby powstać", i siły, żeby "iść i dojść do celu". I jeszcze z Gałczyńskiego: "Nie jesteśmy, by spożywać urok świata, ale po to, by go tworzyć i przetaczać przez czasy jak skałę złotą". Pani to wszystko chyba dobrze pojęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wild_wolf
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krakow
|
Wysłany: Sob 13:10, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
no dobrze ale pamietajmy ze sa ludzie i ludzie i nic na to nie poradzimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martaw
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Sob 17:01, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pani Basiu,to bardzo przykre co Pani pisze. Tylko dlaczego nie chce Pani ujawnic nazwisk?Mysle ,ze wszyscy chcielibysmy je poznac.
Jesli chodzi o spotkania na przyszlosc,to moze rzeczywiscie trzeba znalezc miejsce bardziej przyjazne Markowi.Mam 2 propozycje:Zamosc i Lanckorona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martaw
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Sob 17:08, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jestesmy bardzo wdzieczni za to co Pani zrobila dla nas ,zebysmy mogli sie spotkac i poznac,my fani Marka Grechuty.Dziekujemy Pani za wszystko.Prosze sie nie zalamywac.Jestesmy z Pania.Wierzymy ,ze w przyszlym roku znowu sie spotkamy.A gdzie? Czy to takie wazne?Byle razem i z Markiem.
Pani Basiu prosze ujawnic tyle ile Pani moze.Po to jest forum i po to sa przyjaciele.Glowa do gory.Ja wlasnie dzisiaj stracilam prace ale sie nie zalamuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daeclan
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żary
|
Wysłany: Sob 17:10, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Lanckorona ! To znakomity pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ysandra
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/ Warszawa
|
Wysłany: Sob 18:16, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie śmiałam pisać, ale faktycznie dobrze byłoby, gdyby pani ujawniła jakieś szczegóły, bo pani tego nie może zrozumieć, ale my nie rozumiemy za grosz. A co do miejsca, to przyznam, że nie robi mi wielkiej różnicy, czy to Kraków czy jakiekolwiek inne miejsce. Jako że nie znałam Marka za jego działalności, nie wywołuje wspomnień "tamtych lat", nie jest dla mnie tak związany z Krakowem. Dla mnie to może odbywać się w różnych miejscach, Lanckorona to rzeczywiście fajny pomysł (zwłaszcza że po "Widoku z balkonu" zapragnęłam ją zobaczyć ). Ale tegorocznemu spotkaniu te problemy zagrażają, bo nie do końca rozumiem...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARBARA
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka/Kraków
|
Wysłany: Sob 22:13, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam!
Niepotrzebnie rozpętałam tę burzę. Ale w piątek ktoś do mnie zadzwonił i informacja, którą usłyszałam zwaliła mnie z nóg. Tak mnie to zabolało, że już w drodze do Krakowa postanowiłam o tym napisać.
Nie wyjaśniając niczego do końca wprowadziłam w Was element niepokoju.
To nie jest tak, że Kraków nie jest przychylny Markowi.Może się mylę ale wszystko wskazuje na to, że nieliczni krakowianie mają do mnie pretensje za to, że "weszłam na ich podwórko", a wręcz się "rozpanoszyłam".
Sprawę corocznych koncertów jakoś zaakceptowano i w tym temacie nie mogę narzekać.
Natomiast będę musiała stoczyć batalię o Piwnicę pod Różą. Tyle lat nic się tam nie działo w związku z Markiem więc sądziłam, że krakowianie ucieszą się, gdy Piwnica znów będzie rozbrzmiewać piosenkami Marka.
Żadnych nazwisk nie mogę wymienić, bo wierzę gorąco, że gdy porozmawiam z kilkoma zainteresowanymi osobami, gdy poznają mnie i moje intencje - może poprą mój projekt.
Przecież nie chciałam Piwnicy wyłącznie dla siebie. Zdaję sobie sprawę, że są osoby, które mają większe moralne prawo do firmowania "piwnicznym" działaniom. W tym przypadku zadziałały emocje i zanim jeszcze cokolwiek zrobiłam - natrafiłam na opór.
No, ale przecież ja nie mam monopolu na Marka i choć chciałam dobrze - wyszło jak wyszło.
Koncert 8 .10. na pewno odbędzie się we wspaniałej atmosferze - bedą wspaniali goście, wspaniali artyści...wszystko bedzie dobrze.
Przepraszam, że niechcący wprowadziłam niepokój w tych ostatnich dniach przed koncertem.
Jedyne co mnie usprawiedliwia to to, że nie znam krakowskich "niuansów" i pewnie jeszcze nie raz nieświadomie popełnię jakiś błąd:)
Pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 23:37, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pani Barbaro! Środowisko artystów krakowskich (choć nie tylko) jest niewątpliwie bardzo trudne i na pewno jakakolwiek działalność w tym środowisku wymaga wyjątkowej dyplomacji i samozaparcia. Podziwiam Panią za to, co Pani już zrobiła, bo dużym osiągnięciem jest wejscie w dość zamknięte środowisko artystyczne, a co dopiero realizacja własnego projektu Dlatego nie należy zrażać się drobnymi (jak sądzę) niepowodzeniami. Życzę Pani cierpliwości w rozmowach i wytrwałości w działaniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ysandra
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/ Warszawa
|
Wysłany: Nie 13:50, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pani Barbaro, czekałam z niecierpliwością na pani kolejny post. No i dobrze, muszą być błędy, im więcej będzie jakichś "wpadek", tym więcej się być może uda osiągnąć. Ależ to prosto i pięknie brzmi w teorii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|