|
Korowód forum miłośników twórczości Marka Grechuty
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia:)
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:44, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja równiez jestem tu nowa chociaz od jakiegos czasu czytam to forum:)co do zjazdu to ja bede w krakowie juz za pare tyg na stałe jako studenkta:)wiec mogłabym pomóc no nie wiem w czymkolwiek:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzek
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pią 15:37, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj telewizja zrobila mi i pewnie nie tylko mi,dużą niespodziankę,bo program "Kawa czy herbata"gościl w Zamościu.Większość czasu było poświęcone Festiwalowi im.Marka Grechuty,a co za tym idzie i samemu Markowi.Były fragmenty piosenek,wywiady z organizatorami,władzami,artystami.Obecność telewizji,obecnosć reżysrea F.Erola daje nadzieję,iż ten koncert lub przynajmniej jego fragmenty zobaczymy w telewizji.To ,myślę,kolejna dobra wiadomość dla fanów Marka,bo,przynajmniej dla mnie,nigdy go nie za dużo.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ysandra
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/ Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:54, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A kiedy był ten program? Dobrze widziałam, ze o szóstej rano?! Mam nadzieję, ze faktycznie pokażą w telewizji... Chciałam to zobaczyć, ale godzina trochę nieodpowiednia... (Dla mnie Marka też nigdy za dużo...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cork (Irlandia)
|
Wysłany: Pią 20:05, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Na podanej poniżej stronie można przecztac artykuł oraz obejrzeć zdjęcia z porannego programu "Kawa czy cherbata"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cork (Irlandia)
|
Wysłany: Pią 20:12, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie również udało sie obejrzeć "Kawe czy cherbate" z fragmentem piosenki "Wesele". Marek zaspiewał ją fenomenalnie, nieco gorzej zrobila to spiewajaca z nim Magda Umer.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 16:15, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
troche posuje niespodzianke i ujawnie rąbek tajemnicy:
[link widoczny dla zalogowanych]
to już oficjalne informacje!!!!
i dopiero teraz widać ile Pracy Pani Barbara poświeciła temu proektowi
ps. przepraszam ze popsułem niespodzianke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARBARA
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka/Kraków
|
Wysłany: Sob 18:10, 08 Wrz 2007 Temat postu: Koncert Marka!!! |
|
|
Witam serdecznie wszystkich MIŁOŚNIKÓW MARKA GRECHUTY!
Skoro już p r a w i e wszystko się "wydało" czuję się w obowiązku poczynić pewne wyjaśnienia i uściślenia.
Gdybym tego nie uczyniła nie byłabym uczciwa wobec Państwa, siebie a przede wszystkim wobec MARKA.
Jak zapewne zauważyliście, na końcu mojego każdego postu pojawia się fragment z piosenki Marka "Nie dotykaj dzikich róż". Te słowa dokładnie oddają uczucia jakie mi towarzyszyły , gdy postanowiłam w pojedynkę zmierzyć się z wyzwaniem pt. I SPOTKANIE MIŁOŚNIKÓW MARKA GRECHUTY. To było dla mnie jak dotknięcie dzikiej róży, bardzo dzikiej róży!
Nie będę opisywać tego co wydarzyło "po drodze" bo to już jest teraz mało ważne. W każdym razie udało mi się okiełznać tę dziką różę.
Los mi sprzyjał, Marek /wierzę w to/ "pomagał" i w efekcie mogłam pewnego dnia oznajmić, że impreza się odbędzie.
Reżyseria, scenariusz, opieka artystyczna,scenografia, kierownictwo muzyczne i obsługa techniczna to "składowe", które są efektem moich uzgodnień z Panem Henrykiem Jackiem Schoenem - Dyrektorem Teatru BAGATELA. Udział telewizji krakowskiej to również efekt moich rozmów z Panem Dyrektorem Krakowskiego Oddziału Telewizji.
Jedynym artystą, którego osobiście poprosiłam o wzięcie udziału w SPOTKANIU... jest JAN KANTY PAWLUŚKIEWICZ. Pan Jan Kanty już dawno przyjął moje zaproszenie.
Byłoby wielkim nietaktem z mojej strony, gdybym wyjawiła "kulisy" tego co się wydarzyło całkiem niedawno, a co doprowadziło do obecnego kształtu imprezy. Może ktoś inny będąc na moim miejscu i mając wiedzę jaką ja posiadam w tym temacie nie miałby żadnych skrupułów - ja jednak nie należę do tej kategorii ludzi.
Będzie konferencja prasowa i jeśli mnie ktoś o to zapyta, a ja uznam za stosowne - być może powiem jak to naprawdę było. Puki co - zatrzymuję tę wiedzę dla siebie.
Nie chcę urazić żadnego z artystów, którzy mają wystąpć w koncercie ale muszę przyznać, że nie taki był mój pierwotny zamiar. Cenię wszystkich, którzy wystąpią, każdego za co innego ale obawiam się, że część publiczności może przybyć ze względu na tych artystów, a nie ze względu na Marka. A mnie przecież wyłącznie o NIEGO chodzi.
No cóż, stało się jak się stało - mimo, iż przez wiele miesięcy nikt poza mną nie kwapił się aby zorganizować odrębną, inną imprezę poświęconą Markowi - teraz z trudnych dla mnie do zrozumienia powodów, nagle kilku osobom spodobał się pomysł koncertu w BAGATELI.
Tak więc będziecie Państwo mieli całą plejadę gwiazd śpiewających Marka. Może to dobrze? Może źle? To się okaże.
Jednego jestem pewna - WY przyjdziecie na ten koncert wyłącznie dla Marka.
Życzę Wam wielu wspaniałych wrażeń i tak niezapomnianych wzruszeń, abyście z radością zechcieli za rok przybyć na II SPOTKANIE PRZYJACIÓŁ MARKA GRECHUTY.
Wierzę też głęboko, że Pan Henryk Jacek SCHOEN jako "głównodowodzacy" tej imprezy sprawi, że JEDYNĄ I NIEKWESTIONOWANĄ GWIAZDĄ TEGO WIECZORU BĘDZIE M A R E K G R E C H U T A. Tak mi dopomóż Bóg!:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 21:16, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich!
Koncert rzeczywiście bardzo się rozrósł, lecz "magnesem", który przyciągnie Miłośników Marka Grechuty, będzie oczywiście On Sam!! Uważam, że nie trzeba więc obawiać się, że będzie inaczej. Rozumiem również "głównodowodzącego", który był sprawcą tej "plejady"-każdy z zaproszonych artystów w jakiś sposób jest związany z osobą i twórczością Marka Grechuty i z pewnością swym uczetnictwem każdy z nich chce złożyć hołd temu wyjątkowemu Artyście i właśnie dla Niego a nie dla publiczności będą występować a publiczność przyjdzie dla Pana Marka a nie dla artystów!!!
Mam nadzieję, że nie jestem naiwna...
Pozdrawiam, Ela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARBARA
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka/Kraków
|
Wysłany: Sob 22:35, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Żeby wszystko było jasne - to nie "głównodowodzący" jest sprawcą "plejady". Być może w poprzednim mailu wyraziłam się nie dość precyzyjnie.
Mam nadzieję, że Pani przypuszczenia się sprawdzą. Choć prawdę mówiąc pewnie nigdy się tego nie dowiemy:)
Najważniejsze, że koncert to już bardzo bliska rzeczywistość, a na oceny przyjdzie czas:)
Być może, że ja jako osoba bezpośrednio zaangażowana w realizację imprezy nie potrafię obiektywnie spojrzeć na sprawę. Przyznaję, że zawładnęły mną silne emocje. Wszystkie moje myśli są nakierowane na Kraków i na to co się tam wydarzy. Ale sama tego chciałam. Moje marzenie spełnia się, a ja jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Nawet nie próbuję sobie wyobrazić co się będzie ze mną działo w TYM dniu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Sob 23:22, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich miłosników Marka Grechuty.
W forum uczestnicze pierwszy raz ale juz od jakiegoś czasu bardzo czesto zagladam na ta stronke i czytam wypowiedzi uczestnikow forum.Powiem Wam tylko ze jest w tym coś niesamowitego.To chyba magia osobowości Marka Grechuty.Juz nie moge doczekać sie koncertu w Krakowie jest on dla mnie bardzo ważny.Moja historia odkrywania twórczości Marka Grechuty jest troche nietypowa .Wpadłam na pomysł zaprojektowania Centrum Muzyki im.Marka Grechuty w Krakowie z salą koncertowa i czescią muzealną z ekspozycją pamiatek po Marku.Na razie jest to tylko wyimaginowany pomysł i temat mojej pracy dyplomowej.Ale czemu by czegoś takiego nie wyb.udować w Krakowie.Byla by to cudowna pamiatka po tak wielkim artyscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BARBARA
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bystrzyca Kłodzka/Kraków
|
Wysłany: Sob 23:45, 08 Wrz 2007 Temat postu: CENTRUM MUZYKI. |
|
|
Gratuluję Pani Gosiu! Pomysł jest rewelacyjny! I nie musi być wcale imaginacją. To j e s t do zrealizowania. Może wcale nie trzeba budować takiego centrum. Może ono już "jest"? Ja nawet znam takie miejsce. To jest piękny pałacyk, w którym kiedyś mieściło się krakowskie Radio. Teraz ten obiekt stoi pusty. Kupił to jakiś chyba Szwed ale nie prowadzi tam żadnej działalności. Może można by dogadać się ze Szwedem?
Jak mnie Pani "przyjmie do spółki" to mogę coś w tym kierunku zrobić:)))
Oczywiście wszystko zależy od Pani. Jeśli ma Pani takie marzenie to proszę je bezwzględnie realizować. Proszę mi wierzyć - wiem co mówię.
W kwestii marzeń nic nie wolno odkładać "na potem", gdyż jak śpiewa Marek "...czasu jest niewiele...".
Jednym z celów statutowych mojej Fundacji jest wyszukiwanie i promowanie młodych talentów muzycznych. ??? Z tego może coś być...
Pozdrawiam i życzę piątki z pracy magisterskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ysandra
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/ Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:03, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pani Barbaro, SPOTKANIE rzeczywiście zmienia swoją formę, byc może trochę na niekorzyść, ale wszyscy doceniamy - ba, doceniamy to nieodpowiednie słowo - ogromny wkład pracy, jaki włożyła pani w ten projekt. Nie mogę wypowiadać się w imieniu wszystkich (choć pewnie się ze mną zgodzą ), ale jestem niewypowiedzianie wdzięczna za... za TO. Chcę jeszcze raz podkreślić, że nawet jeśli koncert (choć bardziej podoba mi się termin "spotkanie") będzie poniżej moich oczekiwań, chcę złożyć hołd MISTRZOWI chociaż w taki sposób. To tak mało, wiem. I to nie będzie koncert na zasadzie: "Ach, Grechuta... No, zbliża się rocznica śmierci... Trzeba by uczcić, to był w końcu wspaniały artysta..." i bierze się paru artystów, którzy śpiewają Jego piosenki. Nie. Pani non stop podkreśla, że to dla Marka. Nie dla genialnego, ale jednak w sumie obcego Grechuty czy ewentualnie pana Marka, ale dla Marka, Marka, Marka Marka, którego widok powoduje przypływ ciepła w sercu, a na twarz wypływa uśmiech, który nie chce zejść, ewentualnie trzeba jeszcze mrugać, bo oczy się czasem zamglą... Już nie wiem, co więcej napisać, więc... może tak: czekam z utęsknieniem na wspaniałe SPOTKANIE z panią, z Janem Kantym Pawluśkiewiczem, być może z panią Danutą... i z duchem Marka, którego obecność czasem wyczuwam, a ma nadzieję, że tam poczuję jeszcze mocniej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzek
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 5:58, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A nasi wczoraj ,mimo słabej gry,zremisowali.Wyobrażam sobie jak cieszyłby się Marek.To w końcu,jak wszyscy wiedzą,zapalony kibic.Umarł niemal w przededniu historycznego i wspaniałego zwycięstwa nad Portugalią .Z jednej strony poezja,piękne wziosłe teksty ,a z drugiej placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym i sportowe przeżycia.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzek
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 6:23, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A wiecie jak Marek spędził Sylwester z przełomu wieków?Pamietam ten szczególny wieczór,bo niedlugo przed nim zostałem posiadaczem swojej pierwszej,zremasterowanej i "wyczyszczonej "płyty Marka.Usłyszałem,po raz pierwszy po wielu latach np "Pomarańcze i Mandarynki".jak się dowiedziałem po latach,pierwsza kompozycja Marka,którą zaaranżował J.K.Pawluśkiewicz.No i słuchałem wtedy,wraz z żoną,całą długą noc,piosenki "Świat w obłokach".A Marek?Zadzwonił wtedy jeden z redaktorów radiowej Trójki do Grzesia Turnaua,ktory powiedział ,że spędza sylwester ze swoimi idolami i mistrzami J.K.Paluśkiewiczem i M.Grechutą.Ponoć razem śpiewali ,za namową Grzegorza,niezapomnianie piosenki tego tandemu.To musiałbyć piekny i jednocześnie jakże symboliczny wieczór."Świat wokół Ciebie się zmienia,zmieniają się pory roku,stopy twe więzi ziemia,a oczy magia obłoków".Gdy słucham tej piosenki zawsze przypominam sobie tamten wieczór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 9:26, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jeszcze pierwszy posty admina o tym spotkaniu takie luźno żucone hasło...puźniej tylko podpisy forumowiczów jak by było super zorganizować takie spotkanie...długa cisza żadnych konkretów myślałem że to koniec i tu nagle zaczyna się coś dziać Pierwsze posty Pani Barbary
i powoli i wszystko zaczeło sie rozkrecać aż do tego co dziś widzimy- moge śmiało powiedzieć że udało się niewiem na jak długo:
"ocalić od zapomnienia" Przesłanie Marka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|